Dieta często daje w kość. Zwłaszcza gdy do zrzucenia jest spora liczba kilogramów, a efektów mimo wysiłków nie widać. Nie można się jednak poddawać, choć zapewne zdarzą się mniejsze lub większe potknięcia w przestrzeganiu dietetycznych zasad. Poważnym i zarazem częstym błędem pozostaje uznawanie swojej porażki i rezygnowanie z diety. Tak nie można robić, chwila zapomnienia czy jeden nieplanowy posiłek nie powinny zniechęcać do dalszych starań. Zawsze można sobie poczytać w internecie o skutkach otyłości. Nie należy jednak się poddawać. Ani odkładać ponownego rozpoczęcia diety na jutro czy przyszły poniedziałek. Nawet w obliczu chwilowego złamania zasad, trzeba szybko wziąć się w garść. Uznać błąd i dalej kontynuować dietę. Moment słabości zdarza się większość odchudzających. Wielu z nich traktuje go jednak jako dowód, że nie wytrwają na diecie. Jednym słowem jedzenie to ich żywioł i żyją by jeść. To nic, że każdy kolejny posiłek czy przekąska wywołują wyrzuty sumienia. Jedzeniem można się natomiast delektować. I to nawet na diecie.