Wolne rodniki a układ nerwowy

O wolnych rodnikach słyszy się coraz więcej. I dobrze, ponieważ wiedza w ich temacie pozwoli wielu ludziom bardziej świadomie podejść do dbania o siebie. Ograniczyć pewne rodzaje pożywienia na rzecz innych, odstawić liczne używki i zaangażować się w aktywność ruchową. Wolne rodniki szkodzą całemu organizmowi. Straty przez nie dokonywane widoczne są chociażby na przykładzie układu nerwowego. Zbyt duże stężenie wolnych rodników w dłuższej perspektywie czasu może prowadzić do takich schorzeń, jak Parkinson czy Alzheimer. Na skutek ich działania zwiększa się również prawdopodobieństwo demencji oraz udaru mózgu. Wpływają również na obecne, to znaczy dzisiejsze życie. Na szczęście z pomocą substancji zwanych antyoksydantami można wspierać mózg. Chronić neurony, a zatem między innymi korzystnie wpływać na stan pamięci. Wolne rodniki szkodzą różnym narządom, ale mózg należy do tych najbardziej zagrożonych. Z uwagi na jego zasadnicze znaczenie dla życia, należy zadbać o przeciwdziałanie wolnym rodnikom.