Dbanie o siebie z zasady jest strategią racjonalną, prowadzącą do zdrowia i dającą siłę. Jednak podobnie jak wiele innych przekonań oraz zachowań może przerodzić się w obsesję, a następnie także uzależnienie. Obecnie coraz więcej mówi się o uzależnieniu od sportu i od dbania o siebie, a nawet zdrowego odżywiania. Kiedy bowiem jedna dziedzina życia zaczyna dominować i utrudniać realizowanie innych zadań, wówczas z całą pewnością można zacząć obawiać się uzależnienia. Niewątpliwie w zdroworozsądkowym dbaniu o siebie nie ma niczego złego. Problemem pozostaje jednak skupienie na tym nadmiernej uwagi. Człowiek zdecydowanie za dużo myśli o jedzeniu i zaczyna obawiać się wszystkich składników, które mogą choćby w niewielkim stopniu zaszkodzić jego planom dbania o siebie. W przypadku treningu takie osoby podejmują wysiłek ponad własne możliwości, a z treningu nie rezygnują nawet w obliczu choroby, kontuzji czy innych obowiązków. To wielki paradoks, ale dbanie o siebie może zaszkodzić. Warto zatem podchodzić do tego obowiązku racjonalnie.