Anoreksja uwarunkowana kulturowo

Anoreksja nie jest zjawiskiem nowym. Występowała już w starożytności, a w okresie średniowiecza i renesansu była czymś powszechnym. Lansowany wtedy kanon piękna wymagał od kobiety, by była smukła i eteryczna. Im bardziej blada, tym lepiej. Współczesne czasy lansują również sylwetkę nadmiernie smukłą. Szczupłe są wszystkie modelki i większość celebrytek. Trudno więc iść na przekór modzie i udawać, że zgrabna sylwetka nie jest dla nas ważna, tym bardziej dotyczy to ludzi młodych. Szczupła sylwetka nie oznacza jednak, że dla osiągnięcia tego celu powinniśmy się głodzić, a tak przecież robią osoby, które chorują na anoreksję. Choroba rodzi się przede wszystkim w mózgu. Tam powstaje negatywne wyobrażenie naszego ciała i dążenie za wszelką cenę do schudnięcia. W tym celu stosuje się restrykcyjne diety i znacznie ogranicza ilość kalorii, które powinny trafić do naszego organizmu. W efekcie może to doprowadzić do znaczniej utraty wagi, odwodnienia i niekorzystnej zmiany metabolizmu. A to już pierwszy krok do zatracenia się.